W czwartym już tej wiosny meczu Phytopharm Klęka zasłużenie wygrał 4-0 (1-0) z Indeco Poznań FC. Dwa gole zdobył Jakub Wolski, Krzysztof Zawacki wykorzystał rzut karny, a wynik ustalił Adam Tłoczek. To drugie spotkanie z kolei, w którym nie tracimy bramki. Dzięki wygranej nasz zespół przesunął się na drugie miejsce w tabeli, wyprzedzając Lotnika-1997 Poznań.
Pierwszy groźny strzał należał do gości, którzy wykonywali rzut wolny sprzed pola karnego. Krzysztof Gromada zdołał, choć z problemami, obronić uderzenie. Potem długie minuty to ogromna przewaga naszego zespołu. Po wielu pudłach w końcu w 21. minucie udało się trafić do siatki. Na środku boiska Marcin Parus uprzedził rywala i zagrał piłkę na lewe skrzydło do Tomasza Nowakowskiego, ten dograł ją w pole karne do Jakuba Wolskiego, który bez problemu trafił do siatki. Co najmniej hat-tricka powinien do przerwy ustrzelić Adam Tłoczek. Nie potrafił się on jednak wstrzelić w bramkę. W najlepszej okazji nie trafił do pustej bramki z pięciu metrów, piłka przeleciała ponad poprzeczką. Goście mogli zdobyć przed przerwą nieco przypadkowego gola bezpośrednio po tym jak z futbolówką w polu karnym minął się Przemysław Kropski. Na szczęście o centymetry minęła ona słupek. W jednej z sytuacji sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu po faulu bramkarza na Adamie Tłoczku, ale po kilku chwilach decyzja została cofnięta, bo jego asystent uniósł chorągiewkę sygnalizując spalonego.
Pierwsze słowo po przerwie należało znów do gości, ale mocny strzał zza pola karnego obronił Krzysztof Gromada. Kolejne minuty to znów przewaga naszego zespołu, która zaowocowała zdobyciem kolejnych bramek. Najpierw po podaniu od Adama Tłoczka Jakub Wolski minął obrońcę, ze spokojem oszukał bramkarza i umieścił piłkę w siatce. W 68. minucie na slalom między zawodnikami z Poznania zdecydował się Łukasz Zawacki, a kiedy miał już przed sobą pustą bramkę został zahaczony przez bramkarza gości. Jedenastkę na gola pewnie zamienił jego brat - Krzysztof. Minutę później wynik meczu ustalił Adam Tłoczek, który otrzymał piłkę od Jakuba Wolskiego i nie pomylił się w sytuacji sam na sam z golkiperem. Końcówka spotkania to kontrola gry i sporadyczne ataki gospodarzy. Swoje szanse mieli między innymi Łukasz Zawacki czy Szymon Grzemski, ale wynik już nie uległ zmianie.
Klasa B - 15. kolejka
26 kwietnia 2015, 13:00 - Klęka
Phytopharm Klęka 4-0 (1-0) Indeco Poznań FC
Jakub Wolski 21, 55, Krzysztof Zawacki 68 (k), Adam Tłoczek 69
Phytopharm: 22. Krzysztof Gromada - 16. Emanuel Rowecki, 18. Marcin Parus, 6. Adam Parus, 3. Damian Janiszewski (15, 15. Przemysław Kropski) - 17. Krzysztof Zawacki, 4. Rafał Rzepczyk - 11. Adam Tłoczek (80, 9. Szymon Grzemski), 10. Łukasz Zawacki, 13. Tomasz Nowakowski (65, 7. Eryk Kowalski) - 8. Jakub Wolski. Nie zagrał: 19. Michał Parus.
trener: Jacek Parus.
Indeco: 1. Kamil Parys - 4. Krzysztof Mazur, 5. Zbyszko Malec, 6. Mikołaj Janiak, 7. Maciej Szymański, 9. Sebastian Rosicki, 13. Łukasz Nawrocki (70, 19. Krzysztof Nalepa), 16. Dawid Urbaniak, 17. Dominik Sołgała, 18. Marcin Gorzejewski, 20. Mateusz Strauchman (55, 8. Przemysław Grycman).
trener: Tomasz Chojnicki.
żółte kartki: Marcin Gorzejewski, Zbyszko Malec, Dominik Sołgała, Kamil Parys (Indeco).
sędziowali: Patryk Wachowiak (Nekla) oraz Marcin Chwaliński (Poznań), Mateusz Sipura (Poznań).
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
1.